Chów bydła opasowego wymaga odpowiedniego planu, aby stał się zyskownym przedsięwzięciem. W Polsce odnotowywane są niskie ceny skupu bydła rzeźnego z racji stosunkowo niewielkiego popytu na wołowinę. W tym przypadku należy więc skupić się na zminimalizowaniu kosztów produkcji przy jednoczesnym utrzymaniu jakości oferowanych produktów. Działania te powinny obejmować 4 podstawowe etapy.
Sprecyzowanie celu
Gatunki bydła opasowego są bardzo różnorodne, dlatego odznaczają się one odmienną wartością rzeźną czy wymaganiami dotyczącymi opieki. Od fizjonomii danej rasy zależy również długość okresu opasania i maksymalna masa, którą mogą osiągnąć. Dobór gatunku bydła ma więc kluczowy wpływ na późniejsze zyski. W tym przypadku należy jednak wziąć pod uwagę możliwości finansowe gospodarstwa oraz warunki, jakie zostaną zapewnione inwentarzowi.
Analiza wymagań konsumenckich
Przed podjęciem decyzji dotyczącej ukierunkowania działalności należy zapoznać się z aktualnymi wymaganiami konsumentów. Początkujący hodowca musi ponadto wziąć pod uwagę konkurencyjność rynku oraz obiektywnie ocenić swoje możliwości produkcyjne. Warto również przeanalizować jaki rodzaj produktu jest najchętniej wybierany przez klientów oraz jak aktualnie kształtują się ceny skupu mięsa. Znajomość realiów danej branży umożliwia bowiem wybór najbardziej opłacalnego rozwiązania.
Opracowanie indywidualnego programu żywieniowego
Istnieją trzy główne systemy opasu bydła – intensywny, półintensywny i ekstensywny. Opas będzie najbardziej skuteczny, jeśli plan żywieniowy zostanie przygotowany z uwzględnieniem wszystkich czynników, takich jak np. wiek, masa zwierzęcia czy czas, jaki chcemy poświęcić na opasanie.
Opas intensywny polega na uzyskaniu jak największej masy w jak najkrótszym czasie. Jest to system opasu dający najszybsze efekty, ale koszty paszy są wysokie. Paszami objętościowymi stosowanymi w opasie intensywnym są najczęściej kiszonka z kukurydzy, sianokiszonki, GPS oraz produkty uboczne przemysłu spożywczego (np. wysłodki buraczane czy wywar gorzelniany).
Opas półintensywny charakteryzuje się niższymi przyrostami masy, w związku z czym okres opasania ulega wydłużeniu. Zaletą tego systemu jest fakt, iż część spożywanego przez bydło pokarmu może pochodzić z pasz gospodarskich, których ceny są stosunkowo niskie.
Opas ekstensywny jest to najdłuższy, a zarazem najmniej efektywny system. Opłacalny jest jedynie na obszarach sprzyjających wypasaniu bydła na pastwiskach, ponieważ w głównej mierze to właśnie z nich zwierzęta czerpią pożywienie.
Bez względu na wybrany system opasu, warto dodawać do pasz produkty enzymatyczne. Wart uwagi jest preparat Rovabio Advance PHY P, który wpływa na poprawę strawności paszy. Dzięki takiemu rozwiązaniu hodowla przeżuwaczy generuje mniejsze koszty, przy jednoczesnym zwiększeniu wydajności produkcji. Mark AdiFeed posiada w swojej ofercie duży wybór dodatków do pasz, które pomagają w optymalizacji wydajności opasu bydła. Godnym polecenia jest również enzym o wszechstronnym działaniu – Rovabio® Excel LC2, który wpływa na poprawę wartości pokarmowej pasz, a także obniża lepkość treści pokarmowej w jelitach.
Ocena wdrożonych rozwiązań
Po wprowadzeniu wszystkich powyżej przedstawionych działań można stopniowo obserwować efekty. Mianowicie hodowla przeżuwaczy staje się zdecydowanie efektywniejsza oraz generuje mniejsze wydatki, przy jednoczesnym zwiększeniu wydajności. Oczywiście należy jednak na bieżąco analizować skuteczność wprowadzonych rozwiązań i dokonywać koniecznych zmian.
0 Komentarzy