Model nauczania zdalnego jest w Polsce zupełnie nową formą, z którą wcześniej zarówno rodzice, jak i uczniowie mieli niewielką styczność. Epidemia Covid-19 wymusiła wdrożenie tej metody powszechnej edukacji bez wcześniejszego przygotowania. Nowe wymagania i środowisko, w jakim przychodzi obecnie pracować, stwarza u wszystkich sytuacje napięcia i stresu.
Presja oczekiwań
Wymogi stawiane przez dzisiejszą edukację są bardzo wysokie, dlatego rodzice muszą pamiętać o jednej podstawowej rzeczy. Dziecko musi uczyć się w swoim tempie! Nie można narzucić mu szybszego trybu tylko po to, by przyswoiło jak najwięcej materiału w danym dniu.
Dorośli powinni poradzić sobie z ambicjami, zachowując powściągliwość w oczekiwaniach co do wyników szkolnych swojego dziecka. Muszą zadać sobie przede wszystkim pytanie, czy zależy im faktycznie na jego dobru, czy też na sytuacji, w której mogą pochwalić się swojemu otoczeniu z ocen, jakie dostaje.
Aby dziecko nie doświadczało stresu i wykazywało chęci do nauki, musi kojarzyć ją z czymś przyjemnym i rozwijającym. Wielogodzinne sesje po lekcjach, rozwiązywanie tysiąca zadań i wymuszanie zapamiętywania materiału na pewno nie jest dobrym rozwiązaniem.
Dziecku należy przede wszystkim pokazać, iż potrafi ono zrozumieć dane zagadnienie. Należy stworzyć sytuację, która daje jak najwięcej samodzielności, by trwało ono w poczuciu odpowiedzialności za swoje działania.
Nie może się też bać, przyznawać, że czegoś nie rozumie. Trzeba dać dziecku do zrozumienia, że może zawsze poinformować rodzica, iż niektóre tematy sprawiają mu trudności. Radość powinno czerpać przede wszystkim z samego procesu nauki, nie ocen, które dostaje.
Stworzenie odpowiedniego miejsca do nauki
Z powodu nauczania z domu wiele dzieci może myśleć, że nowe podejście nie wymaga od nich takiego samego przygotowania, jak w przypadku „normalnych” lekcji. Dziecko może szybko wpaść w niebezpieczne przyzwyczajenia – spędzać całe dnie ze smartfonem lub laptopem w łóżku, korzystać z różnego rodzaju rozpraszaczy, porzucić zwyczajną szkolną dyscyplinę.
Zaległości wynikające z tego sposobu postępowania mogą mieć negatywne konsekwencje. Przyzwolenie na traktowanie lekcji zdalnych jako mniej istotnych może w krótkim czasie odbić się na ocenach, problemach z koncentracją o raz zaległościami. Syn lub córka w końcu zacznie zauważać swoją sytuację, a pogorszenie wyników i trudności w powrocie do szkolnej rutyny mogą powodować frustrację i zaniżenie własnej samooceny.
Aby uniknąć niepotrzebnego stresu, warto podkreślać, że lekcje zdalne mają bardzo ważne znaczenie i wymagają odpowiedniego podejścia. Dziecko powinno więc zadbać w miarę własnych możliwości o codzienną rutynę, wstawanie o tej samej porze i odbywanie lekcji w przygotowanym do tego miejscu, gdzie znajdują się wyłącznie przybory szkolne oraz podręczniki.
Trudne sytuacje wymagają pomocy specjalistycznej
Jeżeli zarówno rodzice, jak i dzieci nie potrafią poradzić sobie z nadmiarem nowych obowiązków, powinni skorzystać z pomocy specjalistów. Poradnia psychologiczna dla dzieci i młodzieży powinna udzielić konkretnych wskazówek, które usprawnią proces nauki zdalnej i będą pomocą w czasie społecznej izolacji.
O ile nauczanie zdalne niesie ze sobą wiele nowych trudności, to sytuacja ta jest dla wszystkich jak najbardziej możliwa do opanowania. Rodzice i dzieci odpowiednio się dostosowując, mogą skutecznie zapobiec przykrym stanom emocjonalnym, które należy jak najszybciej wyeliminować ze swojego życia.
0 Komentarzy